Posty

Wyświetlanie postów z 2012

Szopka po krakowsku i romans z Cetaphilem

O koniach w galopie i kawałku bielizny, a także słów kilka na temat sytuacji na polskim rynku pracy

Ok, ojej, ale Sajgon

Zostałam Megazordem!

Atrakcje październikowe - czyli dlaczego największym przekleństwem jest "Obyś żył w ciekawych czasach"

Kryzys płci

"Paweł i Gaweł w jednym stali domu..."

Nowości w Naturze

Na co Sowie silne łapki?

Lato pachnie bergamotką

Twarz do poprawki

"Jak to ze lnem było..."

Kakaowe masło do ciała marki Cien

Róż zaczepno-obronny

Szybka refleksja

Małe zakupy w grodzie Kraka

Na dobry początek