Psia krew i wieloryb Schrodingera

 Kochany dzienniczku, byłam święcie przekonana, że pies się nadział na szkło, później, że umiera, później, że jej wyrwałam zęba przy zabawie, a okazało się, że dostała cieczki. Jakoś byłam święcie przekonana, że jeszcze z pół roku, zanim spotka nas ta niebywała rozkosz, no ale cóż. Nie wiem, jak pieskowi pomóc, wiem tylko, że nakarmienie jej gorzką czekoladą 99%, jak uczyniłabym to we własnym przypadku, może być nietrafionym pomysłem.

Cytując jedyny fragment, jaki zapamiętałam z przedsesyjnego seansu "Matki Joanny od aniołów", który sobie urządziłam 15 lat temu: "Niech się męczy, taka już dola kobiet".

Co poza tym? Poza tym to odkryłam, że jednak z moim mężem jesteśmy skrajnie kompatybilni. Cały zeszły tydzień płakałam na zmianę trzem różnym bliskim mi kobietom, że jestem rozpaczliwie samotna, a mąż nie chce spędzać ze mną czasu, bo woli nam dom budować, po czym w ten poniedziałek poszłam na spotkanie dyskusyjnego klubu ormiańskiego, we wtorek byłam na ściance, w środę miałam francuski, dziś idę na koło, a w piątek to już naprawdę muszę posprzątać. No i co? I nie mogłabym się oddawać tym wszystkim rozrywkom, gdyby jeszcze mój mąż miał potrzebę kontaktów przekraczającą 45 minut dziennie pomiędzy jego przebudzeniem a wyjściem z domu. Czyli los dał mi może nie to, czego chcę, ale z pewnością to, czego potrzebuję. O.

Na koniec wymyśliłam sobie redukcję, bo na filmikach z koła wyglądam jak wieloryb Schrodingera z "Oh My Goddess!", który to charakter, choć uroczy, nie do końca jest kompatybilny z moimi wymaganiami estetycznymi dotyczącymi własnej sylwetki, no i skończyło się to tak, że odkryłam bardzo ciekawą umiejętność czatu gpt do tworzenia dla mnie przepisów z tego, co akurat mam w domu. W ten sposób zafundowałam sobie buraczki z kaszą gryczaną i octem balsamicznym, a mojego męża nakarmiła biedaokonomiyaki, zaadaptowanym na warunki ormiańskie. Pikanterii całej tej sytuacji dodaje fakt, że mój mąż szczerze nienawidzi kapusty.

Jeszcze go pomidory nauczę jeść, jak tak dalej pójdzie.

Komentarze

Popularne posty