Przejdź do głównej zawartości
Wyszukaj
Szukaj na tym blogu
Lewe oko na Kaukaz
W cieniu Araratu usiadłam i przeżyłam szok kulturowy
Posty
Wyświetlanie postów z 2017
Pokaż wszystkie
grudnia 10, 2017
Skąd się wzięło "jan" i płeć jako konstrukt społeczny, czyli wszystko co wiem o ormiańskich nazwiskach (czyli umówmy się - raczej niewiele)
grudnia 03, 2017
Armenia a kosmetyki - poradnik praktyczny
listopada 24, 2017
Piekielny autobus, pogromczyni transportu publicznego i festiwal uprzejmości*
listopada 17, 2017
Co zrobić, kiedy nie ma kapusty, czyli gołąbki po ormiańsku
października 20, 2017
#metoo a Armenia
października 07, 2017
"Jes lehem" - wrażenia po pierwszej (i drugiej) lekcji ormiańskiego
września 26, 2017
Jak dolecieć do Armenii z Polski
września 11, 2017
Nie obrażające inteligencji lektury na wakacje
sierpnia 27, 2017
Jak zaoszczędzić na bukiecie ślubnym
sierpnia 25, 2017
Wyszłam za mąż. Co dalej?
sierpnia 10, 2017
Bakłażany po ormiańsku
sierpnia 04, 2017
Nieszanująca gości sukienka i obrączki znalezione w szafie, czyli przygotowania do ślubu
sierpnia 01, 2017
Farsa polsko-ormiańska - początek szczęśliwego końca, cz. 5
lipca 25, 2017
Farsa polsko-ormiańska 4b. - z leju po bombie
lipca 24, 2017
Farsa polsko-ormiańska - czyli rozwodu nie będzie cz. 4
lipca 16, 2017
Co nie czyni humanisty
Nowsze posty
Starsze posty
Strona główna
